Influencer marketing – nowe spojrzenie na internetowe kolaboracje 

Influencer marketing jest jedną z najbardziej rozbudowanych gałęzi promocji. Zgodnie z danymi od Benchmark Report wartość segmentu tego rynku w 2021 roku wynosiła 13,8 miliardów dolarów, a w 2022 ma wzrosnąć do 16,4 milardów. Poza zwiększającymi się inwestycjami w sektor, wykształcają się kolejne formy prezentowania treści i przekazywania informacji, również o reklamowanych produktach i usługach. Konkretyzacji ulegają też oczekiwania i preferencje względem promotorów contentu, zarówno ze strony marek, jak i obserwujących użytkowników. Jak obecnie wygląda sektor influencer marketingu? Co się zmieniło i jaki tor rozwoju obrał?

Influencer marketing jest jedną z najbardziej rozbudowanych gałęzi promocji. Zgodnie z danymi od Benchmark Report wartość segmentu tego rynku w 2021 roku wynosiła 13,8 miliardów dolarów, a w 2022 ma wzrosnąć do 16,4 milardów. Poza zwiększającymi się inwestycjami w sektor, wykształcają się kolejne formy prezentowania treści i przekazywania informacji, również o reklamowanych produktach i usługach. Konkretyzacji ulegają też oczekiwania i preferencje względem promotorów contentu, zarówno ze strony marek, jak i obserwujących użytkowników. Jak obecnie wygląda sektor influencer marketingu? Co się zmieniło i jaki tor rozwoju obrał?  

Zgodnie z danymi od Benchmark Report inwestycje w sektor influencer marketingu rosną rok do roku o 2-3 miliardy dolarów. Dlatego też specjaliści coraz częściej biorą pod lupę wpływ internetowego contentu na jego odbiorców. Natomiast użytkownicy niespecjalizujący się zawodowo w rynku online poszerzają swoją świadomość i wrażliwość na otrzymywaną twórczość. Rosną wymagania, aby publikacje były związane z rzeczywistą sytuacją społeczną i przedstawiały realny obraz życia. Tym samym powstaje zarówno kodeks niepisanych oczekiwań względem twórców internetowych, jak i regulacje prawne odnoszące się do reklamy internetowej.  

Prawda bez retuszu 

Trendy z zagranicy bardzo szybko docierają do Polski, a efekt ten dotyczy również social mediów. Badania i informacje o wpływie publikowanych treści na społeczeństwo stają się coraz bardziej dokładne i podążają za rozwojem funkcji narzędzi online. Ich efektem są konsekwencje dla regulacji prawnych i obserwacja zachowań w sieci zarówno przez organy administracyjne w Polsce, jak i za granicą. Dotyczy to lokowania produktów w materiałach online oraz autentyczności prezentowanych zdjęć.  

Stosowanie ukrytych przekazów reklamowych w Polsce załatwiają ustawy sprzed kilknastu-kilkudziesięciu lat. Zalicza się do nich choćby regulacja z 2007 roku o przeciwdziałaniu nieuczciwych praktyk rynkowych. Zgodnie z nią podawanie informacji o produkcie w masowych środkach przekazu za opłatą, powinno być możliwie łatwe do rozpoznania przez konsumenta, że jest to treść promocyjna. Podobnie ustawa o nieuczciwej konkurencji z 1993 roku zawiera przepis, zgodnie z którym promocja komercyjna nie może mieć pozorów neutralnej działalności. W swoich przepisach zawiera również adnotacje o zakazie wprowadzania klienta w błąd w celu zachęcenia go do zakupów.  

Jednak oprócz prawnej kwestii lokowania produktów w szerzącym się sektorze influencer marketingu, w społeczeństwie cały czas trwa dyskusja o autentyczności upiększanych treści reklamowych. Badacze każdego roku alarmują o szkodliwym wpływie prezentowania materiałów ukazujących nieskazitelny wygląd autorów. Według licznych badań oraz informacji o stanie zdrowia psychicznego osób korzystających z social mediów wynika, że styczność ze zdjęciami ukazującymi nierealnie doskonałe i wyretuszowane osoby, wpływa negatywnie na nastrój i samoocenę użytkowników. To skutkować może między innymi depresją. W odpowiedzi już teraz można zauważyć szerzącą się liczbę kampanii, które uciekają od pokazywania wyidealizowanego świata. Zastępuje się go różnorodnością. Ruch body positive nabiera rozpędu, a w mediach społecznościowych można zauważyć twórców prezentujących zdjęcia bez makijażu i nie bojących się pokazywać problemów z trądzikiem czy nadwagą. 

Rośnie również odgórne zainteresowanie wśród władz kolejnych państw zjawiskiem influencer marketingu i regulacjami prawnymi porządkującymi sektor rynku social mediów. Przykładem jest Norwegia, o której głośno było w zeszłym roku. Państwo zdecydowało się wprowadzić zapis, zgodnie z którym na autorów treści internetowych nałożono obowiązek załączania informacji o retuszowaniu publikowanej treści reklamowej przy pomocy programów graficznych, filtrów. Na początku obecnego roku Wielka Brytania sygnalizowała o możliwości wniesienia podobnych regulacji.  

Od ogółu do szczegółu

Jakość treści dostarczanych w sferze online rośnie na znaczeniu. Użytkownicy z czasem rozwoju technologii budują w sobie potrzebę otrzymywania autentycznych i wartościowych materiałów. Z tego powodu w sieci można zaobserwować coraz więcej kont specjalistycznych, które nie tylko stanowią reklamę zawodowej działalności, ale również są źródłem edukacji społecznej. Marki, właściciele koncernów chcące podjąć współpracę z influencerami zaczynają zwracać uwagę na niewielkie konta, określane jako nano- (od 1 do 10 tys. obserwujących) i mikro- (od 10 do 50 tys. obserwujących). Dobranie niedużego konta, ale o określonej specjalizacji, pasującej do promowanego produktu, jest atrakcyjne dla marketerów ze względu na możliwość dotarcia do potencjalnie zainteresowanej grupy odbiorców oraz stworzenia autentycznego contentu. Od tej pory Influencer marketing ma się opierać głównie na szczerości twórców wybierających produkty, którymi rzeczywiście mogą być zainteresowani ze względu na osobiste zainteresowania. 

Biznes i świat opinii 

Świat online cały czas się rozbudowuje i nic nie wskazuje na to, aby proces ten miał zostać wyhamowany. Zwiększa się liczba osób mających dostęp do jego strefy. Również technologia internetowa podlega ciągłym modyfikacjom, które skutkują projektowaniem nowych funkcji. W związku z rozwijającym się segmentem cyfrowym, jego użytkownicy zauważają rosnącą ilość wspólnych punktów pomiędzy publikowanymi treściami, a życiem codziennym. Wskutek tego społeczeństwo kładzie coraz silniejszy nacisk na charakter publikowanych treści i zawierane współprace pomiędzy markami a influencerami. Większe znaczenie ma wrażliwość ukazywana w prezentowanych materiałach na rzeczywistą sytuację odbiorców. Reklama już nie ma jedynie zachęcać do zakupu. Ma być odbiciem realności, w której nie ma miejsca na upiększanie. Nie popiera się ignorowania trudnych tematów, problemów. Ma być miejsce na różnorodność, emocje, budowę światopoglądu w oparciu o zróżnicowaną sytuację społeczną. 

Społeczeństwo odbite na ekranie 

Influencer marketing, który wykształcił się z popularności internetowych twórców i ich osobistych pasji, staje się coraz bardziej skonkretyzowanym segmentem promocji. Potrzeby względem odbieranych treści są określane zarówno ze strony marek, jak i użytkowników. Autentyczność i szczerość, wychodzi na pierwszy plan. Liczy się wpływ prezentowanych treści na społeczeństwo, odnoszenie się do codziennej sytuacji, czy odwaga podejmowania trudnych tematów. Ma być prawdziwie i rzeczywiście.  

Szukasz podobnych działań dla swojej firmy?